• Blog Post

„Marihuana nie zamyka oczu – system tak. Dlaczego zioło dalej jest zakazane?”

🔥 Wstęp

„Nie jestem ekspertem, nie jestem lekarzem, ale jestem człowiekiem. Codziennie jarasz bonga i czujesz się dobrze – tak samo jak ja. Wstajesz do pracy, ogarniasz życie, myślisz, czujesz więcej, widzisz więcej. Ale system ma z tym problem. Dlaczego?”

Marihuana vs Alkohol – fakty, nie opinie

  • Alkohol: neurotoksyna, powoduje agresję, uzależnia fizycznie, rozwala wątrobę, a mimo to legalny.
  • Marihuana: relaksuje, poszerza myślenie, pomaga ludziom z PTSD, depresją, lękami – zakazana.

🚨 Hipokryzja systemu

  • Kto na tym zarabia, że alkohol jest legalny, a zioło nie?
  • Co się stanie, jak ludzie zaczną myśleć inaczej i bardziej świadomie?
  • Zioło otwiera umysł, a system chce, żebyś miał umysł zamknięty – to jest zagrożenie dla kontroli.

🌿 Moje doświadczenie – marihuana jako narzędzie

„Dla mnie zioło to nie faza. To część dnia – jak kawa u innych. Pomaga mi się wyciszyć, przemyśleć, a nawet wpaść na nowe pomysły. Ktoś sięga po alkohol, ktoś po tabletki. Ja po naturę.”

❗ Gdzie jest granica wolności?

  • Czemu za posiadanie rośliny możesz iść do więzienia, a za zabicie kogoś po pijaku dostać zawiasy?
  • Czy naprawdę chodzi o zdrowie obywateli, czy o kontrolę społeczną?

💬 Podsumowanie – Głos Wolności

„Nie namawiam nikogo do jarania. Namawiam do myślenia. Do kwestionowania. Bo jak nie zaczniemy zadawać pytań, to będziemy dalej żyć w Matrixie, gdzie piwo w reklamie jest OK, a marihuana to zło wcielone.”


Dwie drogi – dwa nałogi, ale tylko jeden jest legalny

Codziennie pijący alkohol od kilkunastu lat:

  • Budzi się z kacem, często z drżącymi rękami.
  • Pierwsza myśl: „muszę się napić, żeby jakoś funkcjonować”.
  • Ciało zmęczone, wątroba woła o pomoc, twarz opuchnięta, oczy puste.
  • Problemy z pamięcią, ze snem, z agresją.
  • Zmienność nastrojów, częste konflikty z bliskimi.
  • Często traci pracę, zaufanie, zdrowie – czasem życie.
  • Ale nikt go nie zamyka za flaszkę w kieszeni. Ma „problem”, nie „przestępstwo”.

Codziennie palący marihuanę od kilkunastu lat:

  • Budzi się spokojnie, z czystym umysłem.
  • Wciąga bucha przed wyjściem do pracy – i ogarnia życie lepiej niż niejedna „trzeźwa” osoba.
  • Kreatywny, refleksyjny, empatyczny.
  • Nie rozbija się po ulicy, nie leży w krzakach, nie tłucze butelek.
  • Działa. Tworzy. Myśli. Czuje. Rozumie więcej.
  • Ale dla systemu jest przestępcą. Bo nosi przy sobie kilka gramów zioła.

Kto tu naprawdę stanowi zagrożenie dla społeczeństwa?

To nie jest walka o to, żeby legalizować wszystko. To walka o logikę, o równość i o wolność wyboru. Bo jeśli coś pomaga Ci żyć, myśleć i czuć – a nikomu nie szkodzi – to czemu masz się na to godzić.


Views: 21

Dodaj komentarz

Powiązane artykuły

  • Dołącz do nas

Przebudzenie zaczyna się od jednego pytania.

Nie musisz wiedzieć wszystkiego.
Wystarczy, że poczujesz, że „coś tu nie gra”.

Jesteś tu nie przez przypadek. Może to właśnie ten moment, kiedy zadajesz pierwsze prawdziwe pytanie.